Jak podróżować we dwoje i nie zwariować? – 4 porady Busfor

Minął już pewien czas od świąt, a za stołem części osób z pewnością przypomniało się, jak trudno dogadać się z najbliższymi. W każdej relacji pojawiają się czasem pewne tarcia – w rodzinie, wśród znajomych, a także w związkach. Jeśli jesteś aktualnie w związku, narzeczeństwie lub nawet małżeństwie, to prędzej czy później będziecie podróżować razem. Nie muszą to być od razu gigantyczne dystanse ale podczas każdej podróży mogą pojawić się drobne problemy, które mogą… delikatnie wpłynąć na Twoją komunikację z partnerem lub partnerką. Czy da się w jakiś sposób uniknąć spięć podczas podróży? A jeśli się pojawią, to jak im zaradzić?

Dziel i zwyciężaj!

Od dawna wiadomo, że najwięcej konfliktów w związkach rodzi się przez… pieniądze! Powodów może być bardzo wiele. Ktoś za dużo wydaje, przesadnie oszczędza na atrakcjach, a jeszcze innym razem jedno z Was coś źle policzyło i… piękny wyjazd skończył się kłótnią jak “w starym, dobrym małżeństwie”. Jeśli chcecie uniknąć takiej sytuacji, to policzcie i zaplanujcie wszystko razem. Jeśli Wasze wydatki będą sumiennie policzone, a Wasz plan będzie dobrze skonstruowany, to podczas podróży nie powinniście napotkać żadnych niemiłych niespodzianek. Możecie zająć się tym na długo przed wyjazdem, dzięki czemu oszczędzicie sobie małego piekiełka podczas wyjazdu ;).

Jeszcze raz – po co tu przyjechaliśmy?

Wspólnie wybieracie miejsce, datę, hotel… i co dalej? Bardzo często pary, które decydują się na wspólną podróż, są ze sobą zgodne od A do Z. Musicie jednak pamiętać, żeby z góry wyjaśnić sobie w jakim celu każde z Was chce udać się akurat tam. Być może Ty chcesz zwiedzać muzea, a Twój partner skupi się na lokalnej kuchni. Może jego interesują zorganizowane wycieczki, a Ciebie leżenie plackiem na plaży? Przede wszystkim ustalcie, czy aby na pewno Wasza wizja wyjazdu jest zbieżna. Jeśli nie jest, to zawsze możecie postarać się połączyć Wasze wersje i stworzyć uczciwy kompromis tak, żeby każdy był zadowolony.W końcu zależy Wam na tym, żeby spędzać czas razem, a nie oddzielnie, prawda?

Działaj, nie gadaj…

Kłótniom i sprzeczkom najlepiej zapobiegać ale nie zawsze się to uda. Co zrobić, jeśli wybuchnie konflikt? Przede wszystkim skupcie się na rozwiązaniu problemu, a nie przerzucaniu odpowiedzialnością, sprzeczaniu się i wymyślaniu kolejnych, coraz to bardziej kreatywnych argumentów. Podczas wspólnej podróży może Was spotkać kilka komplikacji z noclegiem, przelotem lub całkowicie losowych sytuacji, jak np. kradzież. Nikomu nie życzymy takich “przygód” ale czasem takie wydarzenia mają miejsce i warto o nich wspomnieć. Pary bardzo często tracą zimną krew i zamiast znaleźć szybko rozwiązanie problemu i zwalczyć przyczynę, walczą z objawem, niepotrzebnie wdając się w dyskusję “Bo Ty taki jesteś”, “Gdybyś zabrała mniejszy bagaż…”, “To moja wina, tak?” lub “A mama mnie ostrzegała…”. Może się okazać, że kiedy razem stawicie czoła problemowi, okaże się on znacznie mniejszy niż mogło Wam się zdawać na początku!

WASZ wyjazd

Koniec końców, jedziecie na wspólny wyjazd dla siebie. Może chcecie spędzić razem trochę czasu, może przeżyć wspólną przygodę i mieć ciekawe wspomnienia albo po prostu razem się zrelaksować.Bez względu na to, jaki jest cel tej podróży, pamiętajcie o tym, że robicie to dla Was i Waszej relacji. Nie po to, żeby mieć rację, postawić na swoim i wygrać kłótnię. Jeśli Twój partner lub partnerka przegrywa z Tobą w sprzeczce, to jesteś dokładnie takim samym przegranym! Kompromis, skupienie się na rozwiązaniu problemu i spokojna rozmowa po opadnięciu emocji są najlepszymi metodami na to, żeby Wasz wyjazd dał Wam cudowne wspomnienia. A jeśli do tego dołożycie trochę wspólnych chęci i dobrego planowania, to gwarantujemy Wam, że Wasz udany wyjazd będzie niemal gwarantowany! ;)