Jak zarabiać na zdjęciach z podróży?

Jeśli myślisz, że w trakcie wyjazdu można tylko tracić pieniądze, jesteś w błędzie. I nawet jeśli nie zamierzasz myć podłóg w lokalnych knajpach, uda Ci się zarobić. Wszystko czego potrzeba to aparat fotograficzny albo smartfon z odpowiednimi parametrami robienia zdjęć.

Doświadczeni podróżnicy już dawno temu zrozumieli, że zdjęcia z podróży łatwo się sprzedają. Zatem warto to wykorzystać. Schemat jest prosty - udane kadry można ściągnąć do jednego z programów lub bezpośrednio do fotobanku, a tam mogą zostać kupione nieograniczoną ilość razy. Bank pobiera komisję za każdą sprzedaż, ale i tak to się opłaca. Drużyna Busfor.pl radzi jak osiągnąć sukces w fotosprzedaży.

Jak załadować zdjęcia do fotobanku?

To bardzo łatwe - musisz się zarejestrować i możesz zacząć ładować swoje fotografie. Proponujecie swoje zdjęcia bankowi i on decyduje czy chce je wziąć czy nie. Niekoniecznie trzeba się ograniczyć do jednego banku, lepiej od razu zaproponować swoje prace w kilku. Nic się nie stanie, jeśli wszystkie zostaną przyjęte - zasady banków tego nie zabraniają.

Jakimi fotografiami można się dzielić?

Znane na całym świecie osobliwości, piękne pejzaże, widoki miast, rozmaite egzotyczne przedmioty oraz potrawy lokalnej kuchni. Z fotografiami ludzi jest trudniej, ponieważ zgodnie z zasadami fotobanków, tego rodzaju obrazy zostają przyjęte wyłącznie z oficjalną zgodą fotomodeli, że ich wizerunek może być rozpowszechniany.

Mile widziana jest minimalna obróbka zdjęć przed ich wysłaniem aby wyglądały piękniej. Istotne jest także umiejętne wykadrowanie zdjęcia. Ważne są jego techniczne aspekty, włączając w to balans bieli i szumy, choć niektóre niedoskonałości mogą stać się wyróżnikiem Twojego zdjęcia, dlatego nie należy pozbywać się wszystkich nieidealnych kadrów.

Ważną kwestią dla banku jest komercyjny charakter zdjęcia, czyli to na ile przydatne się okaże.

Ile można zarobić na zdjęciach?

Początkowo pracujesz nad swoim portfolio, wyrabiasz swój styl, uczysz się specyfiki i zapotrzebowania banków, a później zdjęcia pracują na Ciebie. Ostatecznie każde z nich może zostać kupione wielokrotnie. Najważniejsze to przecierpieć pierwsze pół roku, kiedy trzeba będzie sporo pracować, a zarobki będą niskie. Z czasem stanie się odwrotnie.

Jakie zdjęcia najlepiej się sprzedają?

Wszystkie zdjęcia z podróży można podzielić na dwie grupy - fotografie powszechnie znanych na całym świecie osobliwości i fotografie miejsc mało uczęszczanych. Zdjęcia pierwszego typu początkowo sprzedają się bardzo aktywnie, dlatego że w fotobankach jako pierwsze w kolejności pojawiają się nowe zdjęcia, a wyszukiwane są bardzo często. Zdjęcia drugiego typu sprzedają się gorzej, ale stabilnie - miejsca mało popularne rzadko kto fotografuje, a same zdjęcia długo widnieją jako “najnowsze”.

Ile można zarobić w fotobanku?

Dla nabywców w fotobankach są różne opcje - można kupować fotografie oddzielnie, płacąc za każde zdjęcie w zależności od jego rozmiaru (im większe, tym droższe) albo uruchomić subskrypcję i pobierać fotografie hurtowo, do 25 dziennie.

Dla nabywców fotografie kosztują od 1$ (amer.), fotografom płacą za nie śmiesznie mało - przy sprzedaży u subskrybenta 20-30 centów, przy sprzedaży pojedynczej od 1 $ (w bardzo rzadkich przypadkach 20-30 $).

Dlaczego dorośli ludzie są gotowi pracować za takie pieniądze? Jest w tym sens. Sprzedawać należy nie jedną fotografię, a od razu wiele. Rzecz w tym, że fotografie mogą sprzedać się nie jeden czy dwa razy, a 100-200. Przy czym każda z nich, jednocześnie, w kilku fotobankach. Dlatego przy portoflio zbudowanym z kilku tysięcy przyzwoitych zdjęć w pełni realnie można zarobić kilkaset dolarów miesięcznie. I, co przyjemne, można to robić w połączeniu z inną pracą. I nawet w te dni, kiedy drugiej pracy i źródła zarobku nie ma, banki fotografii pozwalają zarobić 24 godziny na dobę 365 dni w roku. Jak pokazuje praktyka, średnia długość “życia” zdjęcia w banku to około pięć lat. Dlatego jeżeli załadowało się zdjęcie do banku, w przeciągu pięciu kolejnych lat można otrzymywać z tej racji dywidendę, podobnie jak to ma miejsce ze środkami finansowymi w regularnym banku. Różnica jest jedynie taka, że tutaj lokuje się nie pieniądze, a swoją pracę.

Jak otrzymać zarobione pieniądze?

Otrzymać zarobione w fotobanku pieniądze można bardzo łatwo. Kiedy zbierze się minimalna suma (na ogół od 50 do 100 dolarów), można zlecić wypłatę środków.

Zarobione pieniądze przelewane są na PayPal, a w niektórych przypadkach jeszcze na system opłaty Skrill. Ale zlecać zakup i rezerwować bilety można prosto z rachunku, bez ściągania pieniędzy.

Z jakimi fotobankami warto pracować?

Do tej pory jeszcze nie wymyślono banków specjalizujących się w fotografii podróżniczej, dlatego warto skupić się na tych uniwersalnych. W internecie jest ich bardzo dużo i każdego dnia pojawiają się nowe.

Zanim zaczniesz się rejestrować w różnych fotobankach, warto zrobić skan pierwszej strony paszportu (ze zdjęciem i danymi) i przygotować 10 najlepszych fotografii na test. Wówczas można rozpoczynać.

Shutterstock

Największy i najbardziej efektywny fotobank na świecie. Według ilości fotografii i sprzedaży może równać się ze wszystkimi pozostałymi bankami razem wziętymi. Ma tylko jeden minus - trudno się do niego dostać. Żeby stać się autorem, należy przejść trudny test - wysłać 10 najlepszych fotografii, a autorem zdjęć w tym fotobanku może zostać tylko ten, u kogo zaakceptowane zostało 7 na 10 nadesłanych fotografii. W wypadku niepowodzenia można spróbować ponownie po upływie 30 dni.

Na Shutterstocku istnieje system wsparcia aktywnych fotografów - im więcej zdjęć się sprzedaje, tym więcej pieniędzy otrzymuje autor za każdą sprzedaną fotografię (początkowo 25 centów, później 30, później 33, za każdą sprzedaż subskrybencką, analogicznie kwoty rosną za sprzedaż pojedynczą). Pieniądze są naliczane każdego miesiąca.

Zdjęcia można wysyłać jeszcze do takich fotobanków jak Fotolia, Dreamstime, iStock, Depositphotos i innych.

Istnieje także możliwość umieszczania zdjęć z telefonu.

Fotolia Instant

Aplikacja mobilna fotobanku z wielkiej czwórki stoków (za które uchodzą Shutterstock, iStock, Fotolia i Dreamstime) popularnych wśród designerów, edytorów obrazu i pozostałych twórczych jednostek.

Możesz fotografować dowolne historyczne rynki i osobliwości - założyciele aplikacji proszą jedynie żeby unikać zdjęć jedzenia, kwiatów i zwierząt domowych. Ten warunek tak samo pozostawia duże pole do manewru, jeśli rzecz tyczy się fotografii podróżniczej. Robisz zdjęcia lub ładujesz je do telefonu z aparatu fotograficznego i wysyłasz moderatorom Fotolii, zaopatrując każde zdjęcie w odpowiednią ilość słów kluczowych. Ostatni warunek jest bardzo ważny jeśli chcesz sprzedać fotografię - potencjalni kupujący będą wyszukiwać potrzebnych im zdjęć używając właśnie słów kluczowych.

Inne strony za pośrednictwem których możesz załadować zdjęcia ze swojego smartfona:

Twenty20, Clashot, Scoopshot, Snapwire i inne.