Jak podróżować ze starszym pokoleniem, żeby wszyscy byli zadowoleni?

Wyjazd z rodzicami może być szansą na to, żeby podzielić się z nimi ulubionymi miejscami i rozrywkami, a także pozwolić im poznać “dorosłego” lub “dorosłą” siebie. Z kolei podróże z babcią lub dziadkiem stały się jednym z turystycznych trendów ostatnich lat. W dzisiejszym artykule doradzimy jak zamienić nasz wyjazd w sposób na budowanie relacji, a nie rodzinny skandal.

Oczekiwania

Przed wyjazdem powinniście omówić czego oczekuje każda ze stron i zakończyć dyskusję porozumieniem. Co będzie celem podróży? Zaliczenie kolejnego punktu na mapie czy raczej czas spędzony razem? Czy wypełnicie swój czas zwiedzając wyłącznie muzea i galerie czy wolisz zaprosić babcię do eleganckiej restauracji?

Przemyśleć należy wszystko, zaczynając od intensywności przyszłej podróży (ile razy będziecie zmieniać miejsce, jakie planujecie wycieczki, aktywności itd.) po zainteresowania uczestników wyjazdu i planowany budżet. Planując wspólny wyjazd najlepiej zastosować się do starej mądrości - we wszystkim potrzebny jest złoty środek.

Życzenia i możliwości podróżników

Jeśli kiedyś dziadek wchodził z Tobą po gruszki na drzewo, nie oznacza to, że będzie na siłach powtórzyć tę samą sztuczkę dzisiaj. Planując podróż z rodzicami lub ich rodzicami, weź pod uwagę ich wiek i stan zdrowia. Ważne jest, żeby wykupić ubezpieczenie - zwłaszcza, jeśli któryś ze starszych uczestników potrzebuje wyspecjalizowanej pomocy medycznej. Kiedy już wyruszycie w trasę, najlepiej wybierzcie strategię wielu krótszych spacerów z regularnymi przystankami na odpoczynek.

Poza tym weź pod uwagę, że nawet niewiele starszych rodziców podróż może męczyć bardziej niż Ciebie, a noc spędzona w autobusie okazać się sceną rodem z dziesiątego kręgu piekielnego, nieopisanego u Dantego. Podczas takiej wycieczki szczególnie ważne jest zaplanowanie komfortowego miejsca zakwaterowania. Łóżko powinno być wygodne, a apartamenty, mieszkania i hostele wyposażone w windę żeby powroty nie stanowiły dla Was dodatkowego wyzwania.

Co dotyczy życzeń - obowiązkowo weź pod uwagę to, czego potrzebują Twoi starsi towarzysze i o czym marzą. Powinien nastąpić taki moment, gdy razem pójdziecie do wspomnianego przez nich miejsca lub na wydarzenie w którym chcą wziąć udział.

Nie przedawkuj nowości

Coś, co dla Ciebie jest naturalne i w pełni zrozumiałe, może wprowadzić starszego przedstawiciela rodziny w święte oburzenie. Nawet jeśli to tylko procedura kontroli paszportów na granicy alo przesiadka z jednego autobusu w drugi. Przygotuj krótkie i proste wyjaśnienia wtedy, gdy będzie to potrzebne.

Wspólne planowanie

Podróżowanie zaczyna się na długo, zanim wejdziecie do wybranego środka transportu. Początkiem nowych wrażeń jest stworzenie planu, w który będą zaangażowani wszyscy podróżnicy.

Plan a spontaniczność

W rodzinnym podróżowaniu plan należy traktować nie jako ostateczną prawdę, a raczej jako rekomendacje dotyczące ewentualnego działania. Wspaniale, jeśli uda się zachować pewien “szkielet”, na przykład spis miejsc które chcecie zobaczyć w określonym dniu albo wydarzenie, w którym chcecie wziąć udział. Wychodząc od takiego podstawowego planu, śmiało i spontanicznie improwizuj, elastyczność w trakcie podróżowania jest zawsze ważną i użyteczną cechą.

Zaplanujcie w swoim grafiku okienka na przerwy i zwyczajną bezczynność - żeby przetrawić nowe wrażenia i naładować baterie zanim kontynuujecie rodzinną wycieczkę.

Czas na samotność w czasie i przestrzeni

Punkt pierwszy – przestrzeń. Fakt, że podróżujesz z rodziną, niekoniecznie musi oznaczać, że masz być zawsze na wyciągnięcie ręki. Żeby nie znudzić się sobą, lepiej wziąć oddzielne pokoje albo nawet apartamenty w różnych hotelach lub budynkach tego samego ośrodka, ale w niewielkiej odległości od siebie. Wystarczająco bliski dystans pomoże się ewentualnie skonfrontować lub dość szybko porzucić wiszącą w powietrzu kłótnię, mogącą zagrozić komfortowi podróży obydwu stron.

Punkt drugi – każdy potrzebuje czasu dla siebie, nawet jeśli myślisz, że tak nie jest. Każdy potrzebuje samotnie pomedytować przez chwilę, zrobić porządek w myślach, napić się kawy, iść na salę gimnastyczną, popracować lub zerknąć na Instagram. Zasadniczo zalecenia są takie jak wyżej, ale jeżeli nie wyszło z rezerwacją oddzielnych pokoi, miejcie w codziennym planie co najmniej pół godziny albo godzinę dla siebie (może przez ten czas Twoja rodzina przełamie barierę językową?)

Budżet

Sposobem na uniknięcie nieprzyjemnych niespodzianek będzie także rozmowa na temat finansów. Kto opłaca przejazd - Ty, rodzice czy każdy za siebie? Jak płacicie za obiad - składając się czy prosząc o oddzielne rachunki?

Współczesne procedury zakupu i rezerwacji biletów i apartamentów niekoniecznie wymagają osobistego zaangażowania. Dogadajcie się jak podzielicie wydatki, dzięki czemu unikniecie niepotrzebnych kłótni.

Gotowość na kompromisy

To, co drażni Cię w Twoich rodzicach na codzień, na pewno osiągnie apogeum w trakcie podróży. Pewien dyskomfort pojawi się prędzej czy później, ale aby obniżyć jego ryzyko, można odpowiednio wcześnie ustalić reguły gry. Na przykład wybrać osobę odpowiedzialną za tę albo inną część wycieczki, ustalić osobiste granice. I trzymać emocje na wodzy, nawet jeśli wewnątrz się gotujesz.

Jeśli chodzi o kompromisy, zaczynają się już wtedy, kiedy pojawia się sama idea wspólnego wyjazdu, umacniają się w stadium planowania i rozkwitają w trakcie samej podróży.

Stworzenie własnych wspomnień i atmosfery nostalgii

Wspólna podróż może stać się generatorem wspomnień na przyszłość. Ale jeszcze jedna ciekawa możliwość kryje się we wskrzeszeniu czegoś zapomnianego. Możecie zaplanować rodzinny wyjazd do miejsca ważnego dla Twoich rodziców albo babci i dziadka. Tego typu pielgrzymki mogą niegdyś stać się regularnymi wyjazdami lub nawet tradycją. Na przykład każdego roku zaczniecie wyjeżdżać do miejscowości w której dorastała Twoja prababcia - czemu nie? Automatycznie otrzymujesz przewodnika w postaci przedstawiciela swojej rodziny.

Im więcej zadasz pytań, tym lepiej. A jeśli otrzymasz informację w jaki sposób Twoi rodzice lub dziadkowie spędzali czas w danej miejscowości, możesz nawet zdobyć się na małą rekonstrukcję wydarzeń. Jeszcze jedna rada - niech robienie zdjęć z bohaterami wydarzeń w ważnych dla nich miejscach stanie się Twoim nawykiem.

Nie odkładaj pomysłu

Podróż z rodzicami, babciami i dziadkami może nie będzie tak wesoła, jak ta z przyjaciółmi, tak swobodna jak samotna wycieczka ani tak poruszająca serce jak wyjazd we dwoje. Musisz się liczyć z tym, że prędzej czy później się posprzeczacie, ale po powrocie pozostaniecie z nowymi wspólnymi doświadczeniami i odnowioną relacją.

Dlatego wyjazd z rodzicami powinien zająć istotne miejsce i zostać umieszczony na górze wciąż niekończącej się listy podróży.