Z Przysieka do Torunia. Sprawdź, co łączy Festiwal Gęsiny i pierniki

Podróż do Przysieka i Torunia jest niezwykłą wędrówką w czasie. Dzięki temu, że miejscowości te dzieli bardzo mała odległość, a łączy wspólna historia, odwiedziny obu będą sentymentalną i piękną przygodą.

‘’Na świętego Marcina– dobra gęsina’’!

Przysłowie to, choć nieco zapomniane, ponownie wraca do łask nie tylko mieszkańców Przysieka, ale i całej Polski i krajów zagranicznych! W tej miejscowości, położonej w województwie kujawsko– pomorskim, zaledwie kilkanaście kilometrów pod Toruniem, każdego roku odbywa się słynny Festiwal Gęsiny. Każdy przybysz może wybrać się na kiermasz produktów z gęsiny, jednak podaje się na nim również gorące, świeże potrawy z tego mięsa. Bardzo popularne są gęsi ze śliwkami, żurawiną, czy jabłkami w środku. Ciekawostką o gęsinie jest to, że piecze się ją tyle godzin, ile ona waży. Najlepsi znawcy tej dziedziny są przekonani, że mięso ma wtedy najlepszą twardość i konsystencję, czyli po prostu rozpływa się w ustach smakoszy!

Hodowla gęsi ma w Polsce niezwykle bogatą i długą historię. Jedni z pierwszych hodowców pojawili się tu już w XVII wieku, choć jej największy rozwój przypada dopiero na XIX wiek. Mimo tego, gęsina uważana jest za mięso szlachetne i niezwykle zdrowe. Można powiedzieć, że gęsi przeżywają obecnie swoją drugą młodość, ponieważ dzięki organizacji takich festiwali jak ten w Przysieku, coraz więcej osób ma sposobność zasmakowania w gęsinie. Nie znamy ani jednej osoby, która by tego żałowała!

Na festiwalu w Przysieku można nie tylko posmakować przeróżnych potraw na bazie gęsiego mięsa, ale też nauczyć się ich przyrządzania na profesjonalnych warsztatach. Każdego roku na to święto przyjeżdżają słynni kucharze z całego kraju. Doglądają oni całości kulinarnych wyczynów, ale też udzielają niezwykle praktycznych porad na temat przyrządzania mięsa. Ich lekcje mogą być prawdziwą inspiracją. Festiwal Gęsiny przyciąga również osoby, które pragną w sposób ciekawy spędzić czas z rodziną. I nic w tym dziwnego! Każdy znajdzie tam atrakcje dla siebie– od zawodów sportowych po zabawy przeznaczone specjalnie dla dzieci. Przy okazji, warto wybrać się do Torunia i spróbować pysznych pierników!

Krótka historia toruńskich pierników

Słynna dziś na skalę światową firma ma swoje początki już w roku 1763, kiedy to Jan Weese założył warsztat piernikarski i rozpoczął budowę przedsiębiorstwa produkującego Toruńskie Pierniki. Profesjonalna fabryka powstała niespełna 60 lat później i była uznawana za jedną z najbardziej nowoczesnych w regionie. Mimo tego, że Toruńskie Pierniki zostały zniszczone przez okupanta w czasach wojennych, wszelkie przepisy i receptury pozostały w notatkach, głowach, ale przede wszystkim w sercach pracowników. To pozwoliło na szczęśliwą odbudowę fabryki, która prężnie rozwija się i rozpieszcza podniebienia najbardziej wybrednych smakoszy aż do dziś!

Muzeum Piernika– podróż do raju dla zmysłów!

Toruńskie Żywe Muzeum Piernika działa już od roku 2006 i jest pierwszą tego typu interaktywną instytucją w całej Europie! Co dzień odwiedzają ją tłumy turystów, którzy chcą zgłębić się nie tylko w historię pierników, ale przede wszystkim w ich niebiański smak i zapach. Muzeum mieści się przy ulicy Rabiańskiej, czyli w ścisłym centrum Torunia. Można Nie wypada więc go nie odwiedzić. Po przekroczeniu murów budynku, odwiedzający może liczyć na aż dwie podróże w czasie! Pierwsze piętro Muzeum przenosi w magiczne czasy średniowiecza, podczas których pod okiem profesjonalistów można nauczyć się własnoręcznego wyrobu pachnących pierników krok po kroku. Po wejściu na piętro drugie, odwiedzający cofa się z czasów współczesnych do początku XX wieku, gdzie można zapoznać się z wieloma niemieckimi maszynami i innymi akcesoriami, które są niezbędne do produkcji smakołyków.